Śmiertelnie chorzy legalnie zakończą swoje życie?
Chwilę po zwycięstwie Partii Pracy powrócił temat ustawy dotyczący wspomaganego samobójstwa u osób śmiertelnie chorych. Na ten temat dyskutowano już kilka lat temu, jednak wtedy ustawę odrzucono w Izbie Gmin stosunkiem głosów 330 do 118.
Od tamtego czasu w kwestii wspomaganego samobójstwa nastąpiła na Wyspach Brytyjskich wyraźna zmiana nastrojów. Marcowe badanie przeprowadzone wśród 10 000 osób wykazało, że aż trzy czwarte Brytyjczyków popiera umożliwienie śmiertelnie chorym ludziom odejście na własnych warunkach.
Obecnie pomocnictwo w zakończeniu życia jest w Anglii i Walii przestępstwem, za które grozi kara kilkunastu lat więzienia.
Wspomagane samobójstwo pod pewnymi warunkami
Projekt ustawy obejmuje jedynie dorosłych śmiertelnie chorych, którzy są w pełni władz umysłowych. Aby uzyskać możliwość wcześniejszego zakończenia życia, stan zdrowia pacjenta musiałoby ocenić dwóch niezależnych lekarzy. Ponadto, osoba chora musiałaby samodzielnie podać sobie lek po zatwierdzeniu prośby. Zmiany w prawie nie wpłynęłyby jednak na prawo osób śmiertelnie chorych do wysokiej jakości opieki paliatywnej.
Projekt nie przewiduje rozszerzenia kategorii osób mogących skorzystać ze wspomaganego samobójstwa.
W Japonii promują eutanazję
W Japonii znajdującej się w czołówce najstarszych społeczeństw świata w 2022 roku odsetek osób powyżej 75 roku życia przekroczył 15 proc. W rok liczba takich osób wzrosła aż o 720 tys. Rekordowy jest też odsetek osób powyżej 65 roku życia – ci stanowią już 29,1 proc. społeczeństwa. Demografowie przewidują, że do 2040 roku seniorzy będą stanowić ponad 35 proc. populacji. To zapowiada poważny kryzys demograficzny.
Film „Plan 75” przedstawia dystopijną wizję Japonii, w której obywatele powyżej 75 lat są zachęcani do sponsorowanej przez państwo eutanazji, aby odciążyć resztę społeczeństwa. Reżyserka Chie Hayakawa zwróciła uwagę na japońską koncepcję samoodpowiedzialności, która przekształciła się w rodzaj nienawiści wobec osób starszych i słabych.