Lot z Polski do Wielkiej Brytanii skierowany do Pragi. Fałszywy alarm bombowy
Lot z Polski do Wielkiej Brytanii został w niedzielę późnym wieczorem skierowany do Pragi. Powodem było alarm bombowy na pokładzie, aczkolwiek w trakcie późniejszej kontroli nie znaleziono żadnych podejrzanych przedmiotów.
Jak podał brytyjski dziennik "Daily Mail", lot EZY6276 linii EasyJet z Krakowa do Bristolu trwał zaledwie godzinę. Szybko został przekierowany na lotnisko w czeskiej Pradze, Samolot wylądował w niedzielę o godz. 22:50.
Ok. godz. 1 w nocy komunikat w tej sprawie opublikował w mediach społecznościowych port lotniczy im. Vaclava Havla.
"O godz. 22:50 samolot zawrócony z trasy Kraków-Bristol bezpiecznie wylądował w lotnisku w Pradze. Zgłoszono prawdopodobną bombę na pokładzie. Wszelkie działania, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa pasażerów i całego ruchu lotniczego, są obecnie realizowane przez czeską policję" - napisano.
W następnym poście na Twitterze poinformowano, że "po kontroli pirotechnicznej w samolocie nie stwierdzono żadnych niebezpiecznych przedmiotów". Śledczy wciąż jednak prowadzą działania w tej sprawie.