Reklama

Londyńska premiera filmu o Marii Barr-Grabowskiej, Polce z archiwalnego zdjęcia IPN

Piątek, 30 Wrzesień 2022
UK

W Londynie odbyła się w środę premiera filmu "Dziewczyna ze zdjęcia", dokumentu o Marii Barr-Grabowskiej - Polce ze słynnego zdjęcia opublikowanego w zeszłym roku przez IPN, której tożsamość udało się ustalić dzięki zaangażowaniu badaczy i pasjonatów historii. Film,  który został wyprodukowany przez TVP Polonia, będzie można obejrzeć na antenie tej stacji 5 października o godz. 17.20.

W marcu 2021 roku Instytut Pamięci Narodowej zamieścił w mediach społecznościowych znajdujące się w jego archiwach zdjęcie młodej kobiety w polskim mundurze przed Pałacem Buckingham, prosząc o pomoc w ustaleniu jej tożsamości. Apel odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i za granicą, w poszukiwania włączyły się tysiące osób i już dwa dni później potwierdzono, że zdjęcie przedstawia 20-letnią wówczas Marię Barr, a wykonane zostało w Londynie w czerwcu 1943 r., gdy odbierała z rąk króla Jerzego VI odznaczenie, które otrzymał jej mąż, Philip Rex Barr, wówczas jeszcze uznawany za zaginionego.
Zrealizowany przez Bognę Bender-Motykę film jest opowieścią o tych poszukiwaniach i samej bohaterce. O jej losach mówią osoby zaangażowane w rozwiązanie zagadki oraz członkowie rodziny mieszkający w Anglii. Podczas premiery, która odbyła się w Wydziale Konsularnym Ambasady RP w Londynie, Bender-Motyka wskazała, że poszukiwania, które miały miejsce w trakcie pandemii, pomogły wielu młodym ludziom zrozumieć, że czasy wojny były bez porównania gorsze. 
Adam Pszczółkowski, który ostatecznie ustalił tożsamość dziewczyny ze zdjęcia, powiedział PAP, że była to raczej praca zbiorowa niż rywalizacja, więc nie czuje się zwycięzcą. 
W środę w kościele pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli w Londynie odbyło się nabożeństwo żałobne, a później urnę z prochami zmarłej złożono na cmentarzu Gunnersbury w grobie jej drugiego męża, Stanisława Grabowskiego. Maria Barr-Grabowska zmarła w 2018 r. - w wieku 95 lat - w Chichester na południu Anglii, 14 lat po swoim mężu, ale urnę z jej prochami dopiero teraz złożono w grobie.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama