Wielka Brytania za 10 lat zakaże sprzedaży samochodów spalinowych
Wielka Brytania planuje, że zakaz sprzedaży aut spalinowych z silnikiem Diesla oraz benzynowymi wejdzie w życie wcześniej niż zapowiadano. Los hybryd również jest przesądzony
Władze planują zakazać sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi już od 2035 roku. Było to przyspieszenie z pierwotnie zapowiadanego roku 2040. Najnowsze doniesienia z Downing Street 10 wskazują, że postanowili znacznie przyspieszyć datę wejścia w życie tego zakazu. Oberwie się wszystkim samochodom z silnikami spalinowymi, nawet hybrydom. Według brytyjskiego rządu nie ma sensu bawić się w półśrodki, tylko trzeba jak najszybciej dążyć do pełnej elektryfikacji aut, które jeżdżą po brytyjskich drogach.
Oznacza to, że za 9 lat (bo w końcu mamy już połowę listopada) żaden Brytyjczyk nie będzie mógł wyjechać z salonu klasycznym samochodem. Trochę więcej czasu dostaną chętni na zakup samochodów hybrydowych. Te będą mogły być sprzedawane 5 lat dłużej, tj. do 2035 roku. Po tej dacie w salonach samochodowych w ofercie będą tylko samochody elektryczne, zarówno z napędem na prąd, jak również te na wodór. Papież będzie mógł kupić sobie nową Toyotę Mirai i śmigać nią po Anglii.
Rząd postanowił przeznaczyć 500 milionów funtów na rozwój infrastruktury niezbędnej do korzystania z aut elektrycznych. Nie oszukujmy się, to zaledwie kropla w morzu potrzeb. Pierwsze inwestycje mają rozpocząć się już w przyszłym roku. Przy autostradach powstaną kolejne punkty ładowania.