Reklama

Pacjent chorował na COVID-19 przez 505 dni

Sobota, 23 Kwiecień 2022
UK

Półtora roku - tyle chorował na COVID-19 pacjent z poważnie osłabionym układem odpornościowym. Jak twierdzą naukowcy z Wielkiej Brytanii, dłuższej infekcji niż ta dotychczas nie odnotowano

Dr Luke Blagdon Snell, ekspert ds. chorób zakaźnych z Guy’s & St. Thomas’ NHS Foundation Trust podkreślił, że nie jest jasne, czy czy była to najdłużej trwająca infekcja COVID-19, ponieważ nie wszyscy są testowani, zwłaszcza regularnie, jak w tym przypadku. Ale po 505 dniach "wydaje się, że jest to najdłużej trwająca zgłoszona infekcja".
Dotychczas najdłuższa infekcja koronawirusem, która została potwierdzona testami PCR, trwała 335 dni.
Osoba z najdłuższą rozpoznaną infekcją, która uzyskała dodatni wynik testu na początku 2020 r., była leczona lekiem przeciwwirusowym i zmarła w 2021 r. Naukowcy odmówili podania przyczyny śmierci i stwierdzili, że pacjent miał kilka chorób współistniejących.
Przeżyło pięciu pacjentów, biorących udział w badaniu. Dwóch wyleczyło infekcję bez leczenia, dwóch wyzdrowiało po kuracji, a jeden nadal ma COVID-19 - od 412 dni, licząc do ostatniej wizyty kontrolnej na początku tego roku.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama