Ryanair nie odda pieniędzy za listopadowe loty
Jedna z największych linii lotniczych na świecie, Ryanair nie będzie zwracać klientom pieniędzy za bilety zarezerwowane w listopadzie, pomimo wprowadzonego przez brytyjski rząd zakazu podróży lotniczych
Od 5 listopada w Wielkiej Brytanii funkcjonować będą ostrzejsze obostrzenia. Tamtejszy rząd zdecydował się na wprowadzenie lockdownu w odpowiedzi na gwałtowny wzrost liczby przypadków zakażenia koronawirusem w ostatnich dniach. Restrykcje dotyczą również podróżowania.
Brytyjski rząd na liście restrykcji zamieścił zakaz odbywania podróży lotniczych (dozwolone będą tylko niezbędne loty). W dalszym ciągu Polacy przybywający do Wielkiej Brytanii muszą się poddać dwutygodniowej kwarantannie.
Poza obostrzeniami dotyczącymi podróży lotniczych, lockdown oznacza zamknięcie barów, restauracji czy pubów (dozwolone jest jedynie wydawanie jedzenia na wynos) czy mniej potrzebnych sklepów. Zalecane jest także pozostawanie w domu i unikanie zatłoczonych miejsc.
Prezes linii Ryanair, Michael O'Leary powiedział, że pasażerowie, którzy dokonali rezerwacji na loty w okresie objętym zakazem, nie otrzymają zwrotu pieniędzy. Mogą za to dokonać zmiany terminu podróży bez dodatkowej opłaty - informuje BBC. O'Leary niejednokrotnie głośno krytykował decyzje rządów dotyczące zakazywania lotów. Według niego wprowadzane obostrzenia są całkowicie nieefektywne i pokazują jedynie nieudolność w walce z koronawirusem, objawiającą się również między innymi zbyt małą liczbą przeprowadzanych testów.
Przy okazji wiosennego lockdownu spowodowanego pierwszą falą koronawirusa, linia Ryanair oddała łącznie około 1,5 mld euro tytułem zwrotów i voucherów po anulowaniu rezerwacji.