Bartosz Zmarzlik po raz szósty mistrzem świata na żużlu. Agata Kaczmarska mistrzynią, a Julia Szeremeta wicemistrzynią w boksie

Bartosz Zmarzlik na torze w Vojens został po raz szósty żużlowym indywidualnym mistrzem świata, dołączając do najlepszych w historii. Na ringu w Liverpoolu złoty medal mistrzostw świata wywalczyła Agata Kaczmarska, a srebrny Julia Szeremeta.

Zmarzlik przed ostatnim zawodami Grand Prix miał tylko trzy punkty przewagi nad Bradym Kurtzem. I o tytule decydował ostatni wyścig. W bezpośredniej walce zwyciężył Polak. Z sześcioma tytułami dorównał najlepszym w historii - Ivanowi Maugerowi i Tony’emu Rickardssonowi. Zrobił to jednak w znacznie młodszym wieku.
W odbywających się w Liverpoolu mistrzostwach świata w boksie mieliśmy w finale trzy zawodniczki, z czego dwie walczyły późnym wieczorem w sobotę. Najpierw wicemistrzyni olimpijska Julia Szeremeta w wadze do 57 kg uległa Hindusce Jaismine Lamborii. Według większości obserwujących walkę Polka była raczej lepsza w pierwszej rundzie, na pewno w drugiej i może nieznacznie przegrała trzecią. Tak jak na igrzyskach olimpijskich, gdzie sięgnęła po srebro, także tu jednak nie wygrała finału. Jeden sędzia widział jej wygraną, ale czterej byli bardziej przychylni dla rywalki. A więc znowu się nie udało.
Potem, dobrze po godzinie 23, w kategorii powyżej 80 kg wystąpiła Agata Kaczmarska. I też miała rywalkę z Indii. Nupur Sheoran z wyglądu i poruszania się wyglądała jak całkiem przystojny i wysoki, ale jednak młodzieniec. Wyraźnie niższa od niej Polka od pierwszego gongu natarła z determinacją. Rywalka cofając się nieustannie prawie nie zadawała ciosów, ale u dwóch sędziów po pierwszym starciu to ona prowadziła na punkty. 
Po drugiej rundzie nic się nie zmieniło, tymczasem u czterech arbitrów na kartach punktowych był remis, a tylko u jednego wygrywała Polka. A jednak na koniec, to ona była górą. Głosami tylko 3:2, choć trudno było kwestionować jej wygraną. To trzecie złoto mistrzostw świata w boksie amatorskim dla Polski - po Henryku Średnickim (w 1978 roku) i Karolinie Michalczuk (2008).
W niedzielę Aneta Rygielska (60 kg) o złoty medal powalczy z Brazylijką Rebecą de Lima Santos.

screen: YouTube/Polsat Sport