Iga Świątek w finale Wimbledonu
Iga Świątek pokonała Belindę Bencic i pierwszy raz w karierze awansowała do finału wielkoszlemowego Wimbledonu. Polka nie dała żadnych szans Szwajcarce, wygrywając z nią 6:2, 6:0. W decydującym meczu o triumfie w turnieju w Londynie nasza tenisistka zmierzy się z Amandą Anisimovą. Amerykanka w półfinale wyeliminowała liderkę światowego rankingu Białorusinkę Arynę Sabalenkę.
Świątek i Bencic dotychczas grały ze sobą cztery razy. W trzech pojedynkach górą była nasza tenisistka. Ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w 1/8 finału Wimbledonu 2023. Po zaciętym boju Świątek pokonała cztery lata starszą rywalkę 6:7 (4-7), 7:6 (7-2), 6:3. Zajmująca 35. miejsce w rankingu WTA Bencic była lepsza jedynie w 1/8 finału US Open 2021. Dziś ponownie musiała uznać wyższość Świątek.
Świątek już gładko wygrał gema otwierającego spotkanie, a w kolejnym przełamała podanie rywalki. Benicic nie miała argumentów, by nawiązać równorzędną walkę z naszą tenisistką. W pierwszej partii udało się jej wygrać dwa gemy.
Jak się później okazało, to wszystko na co było ją stać w tym dniu. W drugim secie Świątek zagrała koncertowo. Wygrała do zera i z przytupem awansowała do finału Wimbledonu.
To trzeci raz, gdy polska tenisistka zagra w finale singla na kortach w Londynie. Przed wojną była to Jadwiga Jędrzejowska, w 2012 roku Agnieszka Radwańska. Ani razu się nie udało. Ale do trzech razy sztuka.
screen: X.com/WTA