Sześć osób zatrzymanych w związku z bójką w pobliżu ambasady Iranu
Policja zatrzymała w sześciu mężczyzn, którzy zaatakowali proizraelskich demonstrantów pod ambasadą Iranu - podał "Daily Mail". W oficjalnym oświadczeniu Scotland Yard nie łączy zatrzymań z demonstracją.
Zatrzymani są podejrzani o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u dwóch osób. "Dwóch mężczyzn zostało opatrzonych na miejscu, po czym przewieziono ich do szpitala, gdzie zostaną poddani dalszemu leczeniu" - czytamy w policyjnym komunikacie, w którym podano, że do zdarzenia doszło przy budynku Prince’s Gate na Kensington Road, gdzie znajduje się ambasada Iranu.
Scotland Yard zawiadomił, że funkcjonariusze otoczyli teren zdarzenia kordonem na czas prowadzenia wstępnego dochodzenia.
Według świadków, do których dotarła stacja radiowa LBC, w proteście pod ambasadą brało udział ok. 40 osób. Niektórzy z nich trzymali izraelskie flagi.
Zdarzenie w okolicy irańskiej ambasady w Londynie miało miejsce w czasie konfliktu zbrojnego między Izraelem i Iranem.
Izrael rozpoczął 13 czerwca nad ranem zmasowane ataki na Iran; deklarowanym celem miały być obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Benjamin Netanjahu oświadczył wówczas, że Teheran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran odpowiedział ostrzałem rakietowym Tel Awiwu i innych izraelskich miast. Teheran ostrzegł też, że jeśli USA przystąpią do wojny po stronie Izraela, to Iran może zaatakować amerykańskie bazy wojskowe w regionie.
screen: YouTube/DawnNews