Portugalia zdjęta z czerwonej listy, powrót bez kwarantanny w hotelu
Portugalia, jedyny europejski kraj znajdujący się na angielskiej epidemicznej "czerwonej liście", zostanie w piątek z niej zdjęty - poinformowało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo transportu
To oznacza, że od piątku przestanie obowiązywać zakaz lotów komercyjnych do Portugalii, oraz zakaz wjazdu do Anglii dla osób, które nie są obywatelami i rezydentami Wielkiej Brytanii lub Irlandii i były w Portugalii w ciągu 10 dni przed przylotem. Z kolei obywatele i rezydenci Wielkiej Brytanii lub Irlandii, którzy byli w Portugali w ciągu 10 dni poprzedzających przylot, nie będą musieli poddać się 10-dniowej kwarantannie we wskazanych przez rząd hotelach, co kosztuje 1750 funtów od osoby, lecz będą ją mogli odbywać w domu.
Oprócz Portugalii z czerwonej listy zdjęty będzie Mauritius, zaś dopisane zostaną na nią Etiopia, Oman, Somalia i Katar. To oznacza, że na wysokiego ryzyka epidemicznego będzie 35 państw, w większości z Afryki i Ameryki Łacińskiej, choć jest na niej też jeszcze jeden ważny hub lotniczy na Bliskim Wchodzie, Zjednoczone Emiraty Arabskie. Czerwoną listę wprowadzono, aby nie dopuścić do sprowadzenia do Wielkiej Brytanii południowoafrykańskiego i brazylijskiego wariantu koronawirusa. Zdjęcie z czerwonej listy dotyczy tylko przyjazdów do Anglii, władze Szkocji, Walii i Irlandii Północnej same ustalają takie listy, choć zwykle są one podobne.
Przywrócenie lotów do Portugalii i zniesienie obowiązku kwarantanny w hotelach nie oznacza, że od piątku można jeździć do tego kraju na wakacje. Nadal pozostaje w mocy zakaz wszelkich wyjazdów zagranicznych, z wyjątkiem takich powodów jak praca, nauka, leczenie czy ważne sprawy rodzinne. W Anglii najwcześniejszym możliwym terminem, gdy będzie można podróżować za granicę w celach rekreacyjnych jest 17 maja.