Plan skrócenia kolejek do lekarzy

Brytyjski premier Keir Starmer zapowiedział w poniedziałek utworzenie centrów diagnostycznych, które mają przyśpieszyć badania pacjentów i skrócić kolejki do lekarzy specjalistów. Jest to drugi krok reformy publicznego systemu służby zdrowia NHS, który od lat znajduje się w kryzysie, zadeklarował.

„Potrzebujemy fundamentalnie zreformowanej NHS (National Health Service)”, która zapewni „miliony dodatkowych konsultacji” - powiedział Starmer na konferencji prasowej w szpitalu w hrabstwie Surrey w południowo-wschodniej Anglii.
We wrześniu w raporcie zleconym przez rząd stwierdzono, że system opieki zdrowotnej znajduje się w „stanie krytycznym” po latach niedoinwestowania, nieskutecznych próbach reorganizacji i pandemii Covid-19. Starmer obiecał we wrześniu „trzy duże zmiany”: przejście na technologię cyfrową w celu poprawy efektywności systemu i pracy opiekunów, rozwój opieki ambulatoryjnej w celu zmniejszenia zatorów w szpitalach oraz profilaktykę.
Rząd przystępuje do realizacji zadania drugiego. W tym celu utworzy nowe Społeczne Centra Diagnostyczne, które będą mogły przeprowadzać większą liczbę analiz i badań w celu zmniejszenia zatorów w szpitalach, ogłosił premier. Centra uzyskają wsparcie sektora prywatnych usług medycznych, dodał.
Celem rządu jest skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów dla 65 proc. pacjentów do mniej niż 18 tygodni do końca 2026 r. – w porównaniu z obecnymi 59 proc., i docelowo skrócenie ich dla 92 proc. pacjentów do końca kadencji rządu w lipcu 2029 roku.
Obecnie lista oczekujących na przyjęcie przez specjalistę liczy 7,5 mln pacjentów, a czterech na dziesięciu z nich czeka na wizytę ponad 18 tygodni.
„Damy pacjentom kontrolę nad opieką i, wychodząc naprzeciw temu zapotrzebowaniu, przybliżymy im opiekę, odsuniemy leczenie od szpitali” – zapowiedział premier. Jego urzędnicy twierdzą, że zwiększy to do pół miliona liczbę dodatkowych wizyt rocznie.
Plan rządu przewiduje także poprawę współpracy między lekarzami pierwszego kontaktu a specjalistami w szpitalach, aby uniknąć niepotrzebnego kierowania pacjentów do specjalistów.
W listopadowym budżecie rząd przeznaczył dla NHS 22,6 mld funtów dodatkowych środków do 2026 roku. „Te pieniądze nie zostaną wykorzystane tak, jak to miało miejsce w przeszłości, po prostu na załatanie dziur. To jest rok, w którym zakasujemy rękawy i zreformujemy NHS” - bronił reformy Starmer.
Prof. Phil Banfield z Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego (BMA) w wypowiedzi dla BBC wyraził wątpliwości co do możliwości realizacji planu. 

fot. Pixabay.com