Dwie kobiety zamordowane w Boże Narodzenie
Brytyjska policja prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa dwóch kobiet w mieście Bletchley w regionie South East England. Do zdarzenia doszło w Boże Narodzenie.
W środę 25 grudnia po godzinie 18 czasu lokalnego policjanci zostali wezwani do jednego z bloków mieszkalnych przy Santa Cruz Avenue w Bletchley w związku ze zgłoszeniem o ataku nożem - podaje policja z Thames Valley w komunikacie opublikowanym 26 grudnia. Po przybyciu na miejsce odkryto ciała dwóch kobiet - 38 i 24-latki. W mieszkaniu był także nastolatek i dwudziestoparolatek, którzy mieli poważne obrażenia. Przewieziono ich do szpitala. Przed budynkiem funkcjonariusze zastali także rannego psa, który był pokryty krwią. Zwierzę, pomimo interwencji weterynarza, zmarło.
Daily Mail" pisze natomiast, że sąsiedzi wezwali służby po tym, jak usłyszeli krzyki, a z budynku wybiegł zakrwawiony 17-latek. Miał mieć on rany głowy i klatki piersiowej. - Usłyszałem krzyki, spojrzałem przez okno, a na zewnątrz stał chłopak, krzycząc: "on mnie dźgnął". Był cały we krwi - powiedział jeden ze świadków.
- Na balkonie stała kobieta. Wołała o pomoc i mówiła, że nie może oddychać. Wtedy sprawca wybiegł z mieszkania, wsiadł do samochodu i odjechał, ale policja była tam w ciągu kilku sekund. Wskazaliśmy im, gdzie mają jechać i go złapano - dodał. - Po wezwaniu służb ratunkowych powiedziano mi, że mężczyzna, który dokonał ataku nożem, jest na wolności i biega po osiedlu. Słyszałam, jak ludzie mówili, że morderca jest na wolności - powiedziała inna mieszkanka Bletchley.
W wyniku śledztwa policyjnego namierzono 49-latka, który zdaniem śledczych jest odpowiedzialny zbrodnię. Mężczyzna pochodzi z położonego niedaleko Milton Keynes i usłyszał zarzut morderstwa i usiłowania morderstwa.
fot. Pixabay.com