Szkoccy politycy skompromitowali się na WhatsAppie

Komisja śledcza badająca działania w trakcie pandemii sprowokowała debatę na temat tego, w jaki sposób politycy korzystają z internetowych komunikatorów. Ujawniła ona szereg zawstydzających i wulgarnych wiadomości. Dlatego rząd w Edynburgu każe pozbyć się urzędnikom takich aplikacji jak WhatsApp, Signal czy Messenger.

Wszystkie nieoficjalne aplikacje do wiadomości mobilnych zostaną usunięte ze służbowych urządzeń wiosną przyszłego roku w następstwie zmiany rządowej polityki.
Zakaz obejmie wszystkie aplikacje do przesyłania wiadomości, które nie są używane do oficjalnej komunikacji rządowej, w tym WhatsApp, Signal i Facebook Messenger.
Komisja śledcza badająca działania rządu w trakcie pandemii Covid-19 sprowokowała debatę na temat tego, w jaki sposób politycy korzystają z należącej do koncernu Meta aplikacji WhatsApp. Ujawniła ona szereg zawstydzających i często wulgarnych wiadomości oraz wywołała pytania dotyczące oficjalnego prowadzenia dokumentacji.
Komisja śledcza badająca działania rządu w trakcie pandemii Covid-19 sprowokowała debatę na temat tego, w jaki sposób politycy korzystają z należącej do koncernu Meta aplikacji WhatsApp. Ujawniła ona szereg zawstydzających i często wulgarnych wiadomości oraz wywołała pytania dotyczące oficjalnego prowadzenia dokumentacji.
Ci, którzy nie usunęli wiadomości, stanęli w obliczu publicznego ujawnienia swoich prywatnych przemyśleń. Humza Yousaf - który przez krótki czas pełnił funkcję pierwszego ministra - stanął w obliczu szczególnej krytyki niektórych swoich wulgarnych wiadomości z czasów pandemii.

fot. Pixabay.com