Reklama

Kierowcy będą jeździć wolniej, jeśli tak postanowi miasto

Wtorek, 1 Październik 2024
UK

Inicjatywa wprowadzenia stref z ograniczeniem prędkości do 20 mph oraz stref niskiego ruchu była testowana w wielu miastach i gminach Wielkiej Brytanii, zwłaszcza w trakcie pandemii COVID-19. Zmniejszenie natężenia ruchu miało poprawić warunki dla pieszych i rowerzystów. Pomysł spotkał się z mieszanymi reakcjami – zwłaszcza część kierowców skarżyła się na dodatkowe utrudnienia. 

Poprzedni premier, Rishi Sunak, ostro skrytykował te inicjatywy, mówiąc o nich wprost jako o „szalonych pomysłach”.

Wszystko w rękach lokalnych władz

Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił plan wprowadzenia przepisów, które umożliwią samorządom podejmowanie decyzji dotyczących ustanawiania stref z ograniczeniem prędkości do 20 mil na godzinę. Zmiana powinna poprawić bezpieczeństwo na drogach oraz promować aktywną mobilność, jak jazda na rowerze czy piesze podróże. 

Odpowiedzialność za wprowadzenie takich ograniczeń zostanie przekazana w całości lokalnym władzom. Centralny rząd nie będzie narzucał decyzji odgórnie.

Nie biernie, tylko aktywnie

Rząd Wielkiej Brytanii zamierza przeznaczyć dodatkowe pieniądze na wspieranie aktywnej mobilności, w tym na realizację ambitnych planów dotyczących zwiększenia liczby podróży pieszo i rowerem. Administracja dąży do tego, aby połowa krótkich podróży odbywała się aktywnie zamiast biernie. 

Lokalne władze, które zdecydują się wprowadzać strefy 20 mph, mogą liczyć na pełne wsparcie Departamentu Transportu, o ile zmiany zostaną skonsultowane z mieszkańcami. W ramach nadchodzącego budżetu oraz przeglądu wydatków rządowych przewiduje się dodatkowe fundusze na realizację tych celów, co ma jeszcze bardziej wzmocnić lokalne działania na rzecz zrównoważonego transportu.

Głos dla mieszkańców

Według minister transportu, Louise Haigh, podkreśliła, że kluczowym elementem nowych przepisów będzie bliska współpraca z lokalnymi społecznościami. Decyzje dotyczące wprowadzenia stref 20 mph powinny być podejmowane na podstawie potrzeb mieszkańców. 

W ten sposób rząd chce uniknąć przykrych skutków nieprzemyślanych działań, które mogłyby doprowadzić do spadku poparcia społecznego dla inicjatyw z założenia poprawiających bezpieczeństwo.

 

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama