Reklama

Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France

Poniedziałek, 19 Sierpień 2024

Katarzyna Niewiadoma odniosła życiowy sukces, triumfując w wyścigu kolarskim Tour de France, oczywiście w kategorii kobiet. Na ostatnim, ósmym etapie, z metą w Alpe d'Huez, obroniła po wspaniałej walce żółtą koszulkę liderki, którą zdobyła w czwartek.

Etap wygrała jej najgroźniejsza rywalka Holenderka Demi Vollering, wyprzedzając towarzyszkę ucieczki, swoją rodaczkę Paulienę Rooijakkers.
Niewiadoma finiszowała na czwartej pozycji, wyprzedzona na ostatnich metrach przez Francuzkę Evitę Muzic. Polka straciła w niedzielę do Vollering minutę i jedną sekundę, ale w klasyfikacji generalnej zachowała przewagę czterech sekund.
"To był epicki etap" - powtarzali na mecie nie tylko komentatorzy, ale także same zawodniczki. Wszystkie oczy były zwrócone na Vollering, triumfatorkę ubiegłorocznego Tour de France, oraz Niewiadomą. W czwartek Polka odebrała jej żółtą koszulkę w pechowych dla Holenderki okolicznościach - rywalka leżała w kraksie 6 km przed metą w Amneville i poobijana straciła blisko dwie minuty.
W niedzielę na starcie w Le Grand-Bornand polska zawodniczka miała przewagę minuty i 15 sekund nad Vollering. Etap zapowiadał się niezwykle ciekawie. Zawodniczki wjeżdżały na przełęcz Glandon, a po zjeździe wspinały się do stacji narciarskiej Alpe d'Huez. Przewyższenie 3748 metrów - jedno z najwyższych w historii kolarstwa kobiet. 14-kilometrowa wspinaczka do mety, ze słynnymi 21 zakrętami, miała być miejscem decydującej rozgrywki.
Vollering zaatakowała już w końcówce 20-kilometrowego podjazdu na Glandon, gdy do mety pozostały jeszcze 54 kilometry. Dołączyły do niej Rooijakkers i przez krótki czas Austriaczka Valentina Cavallar.
Na szczycie przełęczy Glandon, 50 km przed metą, trzy zawodniczki miały przewagę 50 sekund nad coraz mniejszą grupką z Niewiadomą. Później przewaga dwóch Holenderek (Austriaczka osłabła) wzrosła nawet do 1.25. Triumfatorką wyścigu w tym momencie była Rooijakkers, minimalnie wyprzedzając Vollering i Niewiadomą.
Na ostatnich kilometrach wspinaczki Holenderki wyprzedzały grupkę z Niewiadomą o około minutę. Finisz należał do Vollering, która odskoczyła od Rooijakkers i zdobyła dziesięciosekundową bonifikatę za zwycięstwo etapowe. Ale czy wygrała wyścig? Wyczerpana Holenderka położyła się na szosie, obserwując tablicę odliczającą sekundy.
W końcu na ostatniej prostej pojawiły się Polka i Francuzka. Muzic wyprzedziła Niewiadomą, sięgając po czterosekundową bonifikatę za trzecie miejsce. Niewiadoma przez chwilę nie była pewna, czy wygrała, ale po radosnej wiadomości zapłakana odbierała gratulacje. Uściskał ją były amerykański kolarz Taylor Phinney, od lat związany z nią prywatnie.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama