Wielka Brytania znów zmienia zasady wjazdu, już trzy testy na koronawirusa

Władze Wysp Brytyjskich po raz kolejny zaostrzają przepisy dotyczące wjazdu do kraju w dobie pandemii koronawirusa. Nowe restrykcje dotyczą między innymi wykonania kolejnego testu, który wykluczyłby zakażenie patogenem. Nowe zasady mają obowiązywać od 15 lutego

W Wielkiej Brytanii dotychczas obowiązywały jedne z najbardziej surowych restrykcji dot. wjazdu do kraju w całej Europie. Wygląda na to, że teraz dodatkowo zostaną one zaostrzone. Do tej pory przed wyprawą na Wyspy Brytyjskie trzeba było wykonać test na koronawirusa - musi on zostać zrobiony na 72 godziny przed wyjazdem, nie wcześniej. Mimo badania przyjezdni i tak poddawani byli 10-dniowej kwarantannie. Jednak po 5 dniach mogli ponownie zgłosić się na badanie i jeśli dawało ono wynik negatywny, byli zwalniani z obowiązku dalszej izolacji.
Teraz będzie to wyglądało zupełnie inaczej. Podróżujący przed wyjazdem będą musieli wykonać pierwszy test na koronawirusa. Następnie będą trafiali na 10-dniową kwarantannę, ale w trakcie izolowania się będą musieli zrobić dwa kolejne badania - jedno w drugim dniu, a kolejne w ósmym dniu.
Co ciekawe, za wszystkie testy PCR będzie musiał zapłacić sam turysta. W dodatku kwarantanna odbywa się w wybranych przez brytyjski rząd hotelach, które również muszą opłacić przyjeżdżający do państwa.