Reklama

Polska - Austria 1:3 na Euro i po nadziejach

Piątek, 21 Czerwiec 2024

Reprezentacja Polski na Euro w Niemczech grała lepiej, niż można oczekiwać. Niestety, „wyżej czegoś tam nie podskoczysz”. 1:3 z Austrią, a wcześniej 1:2 z Holandią. We wtorek ostatni grupowy mecz z Francją. Prawdopodobnie ostatni w tym turnieju.

Michał Probierz w porównaniu do meczu z Holandią na Austrię dokonał czterech zmian w podstawowym składzie. Na ławce rezerwowych został Robert Lewandowski - dwójkę napastników stanowili Adam Buksa z Krzysztofem Piątkiem. Na środku obrony Bartosza Salamona zmienił Paweł Dawidowicz.
I właśnie on odpuścił krycie w 9. minucie, gdy Gernot Trauner uderzeniem głową pokonywał Wojciecha Szczęsnego. Do tamtego momentu Polacy byli jednak bezradni. Austriakom bramka się należała.
Po dłuższym okresie przewagi rywali nasi zaczęli grać lepiej. Dobrą okazję zmarnował Nicola Zalewski. A w 29. minucie po wrzutce Piotra Zielińskiego piłkę na lewym skrzydle przejął Jakub Kiwior. Dośrodkował dołem w pole karne, gdzie Jan Bednarek trafił w obrońcę, a potem do piłki dopadł Krzysztof Piątek i po zwiedzeniu obrońcy posłał piłkę do siatki. Kiedy przed laty Polacy wygrywali w Wiedniu 1:0, także on dał bramkę Polakom.
Przez resztę pierwszej połowy nie było źle. Mało brakowało, by skończyło się jeszcze lepiej. Kiedy Zieliński groźnie strzelał z wolnego. Było daleko, ale austriacki bramkarz ratował się wybiciem na rzut rożny. Przerwa.
Ciekawy zamysł naszego trenera. W 59. minucie wymienił obu napastników. Robert Lewandowski i Karol Swiderski zastąpili Piątka i Adama Buksę. Lewandowski przejął kapitańską opaskę od Zielińskiego.
Kiedy zdawało się, że raczej źle nie będzie, to polska obrona zachowała się w sposób fatalny. Strzał ze środka pola karnego i 1:2. Dwie minuty później Świderski mógł wyrównać. Jednak w bramkarza.
Probierz próbował zmian ofensywnych. Wszedł nawet Kamil Grosicki. Niestety, przy kontrze Austriaków fatalnie „obciął się” Dawidowicz. I kiedy austriacki zawodnik mijał w sytuacji sam na sam Szczęsnego, ten musiał faulować. Na mistrzostwach świata obronił dwa rzuty karne (nawet Leo Messiego). Tym razem jednak Marko Arnautovic nie dał mu szans.
Blisko końca Grosicki tuż obok, ale i tak był spalony. Austria lepsza, chociaż i tak w ten sposób grającej drużyny Probierza się nie spodziewaliśmy.
Wieczorem jeszcze mecz Francji z Holandią. Bez względu na wynik -  wykładnia klasyczna. Mecz otwarcia. Mecz o wszystko i na koniec o honor. To niestety od lat się nie zmienia.

POLSKA -  AUSTRIA 1:3 (1:1): Piątek (29.) - Trauner (9.), Baumgartner (66.), Arnautovic (78., karny).
Skład Polaków: SzczęsnyŻ - Bednarek, Dawidowicz, Kiwior - Frankowski, Slisz (74. Grosicki), Piotrowski (46. ModerŻ), Zieliński (87. Urbański), Zalewski - Piątek (59. Świderski), Buksa (59. LewandowskiŻ).

 

TABELA GRUPY D (po 2 kolejkach)

1.Holandia   4        2-1
2. Francja    4        1-0
3. Austria     3        3-2
4. POLSKA 0        2-5

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama