Przed wyborami bezrobocie wzrosło do najwyższego poziomu od 2,5 roku

Stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii wzrosła w kwietniu do 4,4 proc., co jest najwyższym poziomem od września 2021 roku - poinformował brytyjski urząd statystyczny ONS.

Wzrost jest wprawdzie niewielki, bo miesiąc wcześniej stopa bezrobocia wynosiła 4,3 proc., ale zaskoczył analityków, którzy spodziewali się, że pozostanie ona na tym samym poziomie.
Stopa bezrobocia nadal jest niewysoka, ale jest to czwarty kolejny miesiąc, gdy ona rośnie. To sugeruje, że pogarszające się dane gospodarcze faktycznie mogły być czynnikiem, który wpłynął na decyzje premiera Rishiego Sunaka o rozpisaniu wyborów do Izby Gmin już na 4 lipca, a nie na jesień, jak się powszechnie spodziewano.
Sunak ogłosił datę wyborów trzy tygodnie temu, po tym jak najpierw ONS potwierdził, że gospodarka wyszła z recesji, potem Międzynarodowy Fundusz Walutowy podniósł prognozę wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii, a wreszcie ONS podał, że inflacja spadła do 2,3 proc. w skali roku, co jest najniższym poziomem od prawie trzech lat.
Jednak od razu pojawiły się domysły, że premier zdecydował się na wybory w lipcu, wiedząc, iż jesienią dane na temat inflacji i bezrobocia nieco się pogorszą. Tymczasem jego Partia Konserwatywna próbuje ustawić narrację w kampanii wyborczej wokół gospodarki i przekonywać, że kraj wyszedł już na prostą.
Podane we wtorek dane o bezrobociu są ostatnimi przed wyborami. Rządząca od 14 lat Partia Konserwatywna ma w sondażach ponad 20 punktów proc. straty do opozycyjnej Partii Pracy i wszystko wskazuje, że będzie musiała oddać władzę.