Reklama

Partia Pracy na czele, ma 22 punkty procentowe przewagi

Wtorek, 28 Maj 2024
UK

Opozycyjna Partia Pracy ma 22 punkty procentowe przewagi nad rządzącą Partią Konserwatywną - wynika z opublikowanego w sobotę sondażu YouGov dla dziennika "The Times", pierwszego przeprowadzonego po ogłoszeniu przez brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka, że wybory do Izby Gmin odbędą się 4 lipca.

Na laburzystów zamierza głosować 44 proc. pytanych, a na konserwatystów - 22 proc. Na trzecim miejscu znajduje się prawicowa partia Reform UK, którą popiera 14 proc. ankietowanych, a dalej są Liberalni Demokraci - 9 proc. i Partia Zielonych - 6 proc.
YouGov zaznacza, że wszystkie zmiany, które nastąpiły w stosunku do poprzedniego sondażu, przeprowadzonego tuż przed ogłoszeniem w czwartek przez Sunaka daty wyborów, są w granicach błędu statystycznego, natomiast zauważalnie - z 53 proc. do 58 proc. - wzrosła liczba ankietowanych mówiących, że na pewno wezmą w nich udział.
Rezultaty sondażu są także zbieżne z długim trendem - od wielu miesięcy pozostająca od 2010 roku w opozycji Partia Pracy ma przewagę oscylującą wokół lub lekko przekraczającą 20 pkt proc. i wszystko wskazuje, że po wyborach będzie mieć samodzielną większość w Izbie Gmin.
Dowodem defetystycznych nastrojów wśród konserwatystów jest rekordowa liczba ich posłów, którzy - przeważnie obawiając się przegranej - poinformowali, że nie będą się ubiegać o reelekcję. Według obecnego stanu, rezygnację ze startu w wyborach ogłosiło 121 posłów, w tym 78 reprezentujących Partię Konserwatywną.
Łączna liczba tych, którzy nie będą się ubiegać o reelekcję, wciąż jest niższa niż w 2010 roku, gdy zrezygnowało z tego 149 posłów; wówczas byli to przeważnie politycy oddającej władzę po 13 latach Partii Pracy. Natomiast jeśli chodzi o posłów Partii Konserwatywnej, to liczba już przekroczyła dotychczasowy rekord z 1997 roku, gdy ze startu zrezygnowało 75.
W piątek wieczorem do tego grona dołączyło dwoje kolejnych prominentnych polityków - minister ds. wyrównywania szans, budownictwa i samorządów Michael Gove i była minister biznesu, a wcześniej środowiska Andrea Leadsom. Zwłaszcza rezygnacja Gove'a jest sporą sensacją, bo pozostawał on jednym z najbardziej wpływowych członków Partii Konserwatywnej w ciągu 14 lat sprawowania przez nią władzy i był ważnym politycznym stronnikiem premiera Sunaka. 

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama