Reklama

Orkan Ciaran pustoszy Wyspy i Europę

Piątek, 3 Listopad 2023

Ciaran, potężny orkan, szaleje nad krajami zachodniej Europy. Co najmniej pięć osób zginęło, a w samej Francji 16 osób zostało rannych. Silny wiatr w wielu miejscach łamie drzewa i niszczy budynki. Francuskie lotnisko Lille-Lesquin zawiesiło ruch, a na lotnisku w Brukseli czynny jest tylko jeden pas. 

Ciaran, głęboki układ niskiego ciśnienia znad Oceanu Atlantyckiego, uderzył w Europę Zachodnią w nocy ze środy na czwartek. Żywioł przyniósł ze sobą ekstremalnie silne podmuchy wiatru, miejscami rekordowe oraz wysokie fale. Na Wyspach Normandzkich w czwartek rano wiało z prędkością 160 kilometrów na godzinę, a fale miały wysokość do 9 metrów. We francuskim departamencie Finistere w nocy na wszystkich stacjach meteorologicznych zanotowano ponad 130 km/h, a na przylądku Pointe du Raz - 207 km/h. Boja pomiarowa u wybrzeży Francji zarejestrowała pojedynczą falę o wysokości ponad 21 m. Średnio osiągały one 11-12 m.
Jednym z najtrudniejszych obszarów w rejonie Wielkiej Brytanii są Wyspy Normandzkie. Stacja BBC poinformowała o uszkodzonych budynkach na wyspie Jersey. Jak przekazała tamtejsza policja, w nocy konieczna była ewakuacja 39 osób. Korespondent BBC Dan Johnson opowiadał, że "wyjący wiatr i zacinający deszcz spustoszyły wyspy".
W Kornwalii około 7000 gospodarstw domowych po południu nie miało dostępu do prądu. Na południe od Londynu wstrzymano ruch pociągów na wielu liniach - tory zablokowane zostały przez urwane gałęzie drzew i przedmioty porwane przez wiatr z pobliskich domów.
- We wczesnych godzinach porannych wystąpiły naprawdę ciężkie gradobicia, a drzewa zablokowały drogi na Jersey i Guernsey. Wyspy zostały praktycznie odcięte, bez lotów komercyjnych i usług żeglugowych - przekazał reporter. - Spowodowało to obawy, że może zabraknąć zapasów, ale władze uspokajały ludzi, mówiąc, że w razie potrzeby środki medyczne będą mogły tu dotrzeć.
W centrum Madrytu powalone przez wiatr drzewo zabiło 23-letnią kobietę.
Brytyjski przewoźnik kolejowy Southeastern obsługujący połączenia w południowo-wschodniej Anglii ostrzegł w mediach społecznościowych, że orkan Ciaran "powoduje poważne zakłócenia" w kursowaniu pociągów. - poinformowały służby ratunkowe. 
Na wybrzeżu południowej Anglii od rana obserwować można było wysokie fale. W mieście Dover morze rozbijało się o falochrony z ogromną siłą, zmuszając władze do zamknięcia portu łączącego Anglię z Francją. Spowodowało to zator na drogach dojazdowych do miasta. Żywioł szalał również na zachodnich krańcach wybrzeża, niedaleko Plymouth - jak opowiadali mieszkańcy w rozmowie ze stacją BBC, deszcz padał tam poziomo.
W czwartek żółte alerty przed silnym wiatrem obowiązywały na przeważającym obszarze Anglii oraz we wschodniej Walii i Szkocji.
W tragicznym zdarzeniu, do którego doszło po godzinie 13 w czwartek przy przejściu dla pieszych przy stołecznej ulicy Almagro, rannych zostało pięć osób. Ich życiu, jak twierdzą władze stolicy Hiszpanii, nie zagraża niebezpieczeństwo.
W wyniku przechodzenia orkanu Ciaran dwie osoby zginęły we Francji. Z powodu silnego wiatru w Hawrze na północy kraju śmierć poniósł mężczyzna, który próbował zamknąć okiennice - przekazała lokalna prokuratura.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama