Reklama

Partia Pracy rozważa przyznanie prawa wyborczego osiedlonym obywatelom UE

Środa, 17 Maj 2023
UK

Lider brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer potwierdził, że jego ugrupowanie rozważa możliwość przyznania prawa do głosowania w wyborach do Izby Gmin obywatelom Unii Europejskiej ze statusem osoby osiedlonej oraz 16- i 17-latkom.

Według stanu na koniec 2022 roku, status osoby osiedlonej, który uprawnia do mieszkania w Wielkiej Brytanii na czas nieokreślony, ma 3,4 mln osób, z czego największą grupę - 872 tys. - stanowią obywatele Polski.
Starmer o przyznaniu czynnego prawa wyborczego obywatelom UE mówił już, gdy w 2020 roku ubiegał się o przywództwo laburzystów, zaś obniżenie wieku uprawniającego do udziału w wyborach było w ich programie wyborczym w 2019 roku. W niedzielę o tym, że laburzyści chcą wrócić do tych pomysłów napisał "Sunday Telegraph".
Obie te zmiany działałyby na korzyść Partii Pracy, bo według wszystkich badań imigranci oraz 16- i 17-latkowie w zdecydowanej większości zagłosowaliby na nią, a nie na rządząca Partię Konserwatywną. Ta zarzuciła laburzystom odwracanie brexitu i chęć zmanipulowania przyszłych wyborów. Jej przewodniczący Greg Hands zwrócił też uwagę, że żaden kraj UE nie pozwala na głosowanie w swoich wyborach osobom nie będącym jego obywatelami.
"Nie ma planu odwrócenia brexitu, nie wiem, ile razy mówiłem, że nie ma powodu, aby wracać do tego. Zamierzamy sprawić, że brexit będzie działał, to jest nasze absolutnie stanowcze stanowisko" - powiedział Starmer w poniedziałek w radiu LBC.
Odnosząc się do rozszerzenia prawa wyborczego przekonywał, iż fakt, że obywatele UE, którzy od dawna mieszkając w Wielkiej Brytanii nie mogą głosować w wyborach powszechnych jest niewłaściwy i coś powinno być z tym zrobione. Wskazał, że obywatele UE mogą głosować w wyborach lokalnych, a obywatele państw Wspólnoty Narodów - w wyborach do Izby Gmin.
"Weźmy kogoś, kto jest tu od 30 lat, faktycznie zapuścił korzenie tutaj, poślubił obywatela brytyjskiego i ma dzieci tutaj. To miejsce, w którym żyje, to miejsce, do którego wnosi wkład, bardzo trudno jest powiedzieć, że powinieneś głosować z powrotem w kraju pochodzenia; to dla mnie nie przechodzi testu zdrowego rozsądku" - wyjaśniał Starmer.
Partia Pracy wyraźnie prowadzi w sondażach przed następnymi wyborami do Izby Gmin, które zapewne odbędą się w przyszłym roku, choć ostatnie symulacje wskazują, że bardziej prawdopodobny jest scenariusz, w którym uzyska największą liczbę mandatów, ale bez bezwzględnej większości.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama