Reklama

Nowa, brytyjska mutacja koronawirusa

Środa, 16 Grudzień 2020
UK

Brytyjskie władze poinformowały, że w południowej i południowo-wschodniej Anglii wyizolowano nowy wariant koronawirusa SARS-CoV-2, który jest w stanie szybciej i łatwiej infekować kolejne osoby. Na razie jednak nie zaobserwowano, aby powodował on cięższy przebieg choroby COVID-19

Wirusy, także te najpowszechniej infekujące ludzkość, nierzadko mutują podczas reprodukcji w organizmach kolejnych osób. Nie inaczej jest w przypadku koronawirusa SARS-CoV-2 odpowiedzialnego za obecną pandemię. Nowy patogen udowodnił już, że może się zmieniać.
Kolejną jego mutację wykryto właśnie w Wielkiej Brytanii w ramach rutynowych badań kontrolnych prowadzonych przez rządową agencję Public Health England. Po raz pierwszy zauważono ją w hrabstwie Kent na południowym-wschodzie Anglii w ubiegłym tygodniu, a potem w 60 innych lokalizacjach na angielskim południu. Do tej pory nowy wariant koronawirusa wykryto u 6 tys. osób.
Brytyjscy naukowcy oceniają, że nowa mutacja SARS-CoV-2 jest zdolna do szybszego rozprzestrzeniania się i infekowania większej liczby ludzi w krótszym czasie. Uważają też, że to właśnie ten wariant koronawirusa jest odpowiedzialny za ostatni duży przyrost liczby infekcji na południu Anglii.
Na szczęście nowa mutacja koronawirusa nie różni się też bardzo od tych, które zaobserwowano w innych miejscach na świecie w ostatnich miesiącach, np. w Niemczech, Hiszpanii, Włoszech czy USA.
Zmiany jakie zachodzą w SARS-CoV-2 są zgodne z naturalnym mechanizmem mutacji wirusów, które replikując się w ludzkich komórkach czasem robią to „błędnie” i tworzą tym samym nowy wariant patogenu.
O obecnej brytyjskiej mutacji powiadomiono już Światową Organizację Zdrowia (WHO), która przekaże tę wiedzę innym krajom. Nowy wariant SARS-CoV-2 badają też intensywnie naukowcy z rządowego ośrodka Porton Down, który zajmuje się m.in. analizowaniem broni biologicznej i chemicznej.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama