Reklama

Czterolatka zagryziona przez psa we własnym ogrodzie

Piątek, 3 Luty 2023
UK

Alice Stones została śmiertelnie pogryziona przez psa w ogrodzie jej domu. Do ataku doszło wieczorem 31 stycznia. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że na czterolatkę rzucił się buldog amerykański, którego rodzina przygarnęła ze schroniska. Tragedię skomentował premier Rishi Sunak, który złożył kondolencje bliskim ofiary oraz pochwalił służby za szybką interwencję.

Przerażający incydent z udziałem dziecka wstrząsnął lokalną społecznością mieszkającą w Milton Keynes, angielskiej miejscowości położonej 75 km od Londynu. Czterolatka została zaatakowana przez psa na tyłach rodzinnego domu około godz. 17:00. Niestety obrażenia dziewczynki były zbyt poważne i przybyłe na miejsce służby stwierdziły zgon.
Mieszkańców znajdujących się w pobliżu domów ewakuowano z obawy, że pies może się wydostać na ulicę. Osaczone przez policjantów zwierzę zostało zastrzelone. 
W zdarzeniu nie ucierpiały żadne osoby postronne, a będących w szoku bliskich zmarłej wspierają specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze. W związku ze śledztwem nie dokonano żadnych aresztowań - podaje Sky News.
Nadinspektor Matt Bullivant przekazał mediom, że jest to "absolutnie tragiczny incydent, w którym uważamy, że dziecko zginęło na skutek ataku psa". - Oczywiście jesteśmy na bardzo wczesnym etapie dochodzenia i spekulowanie na temat dokładnych okoliczności tego zdarzenia w tym momencie byłoby błędne i nieprzydatne - podkreślał.

Komentarze
Notowania walut
Pogoda w Angli
reklama